Lakier monohybrydowy peggy sage + lampa ronney nina
Hej wszystkim !
Jak wiecie, a może nie wiecie od pewnego czasu zajmuje się robieniem paznokci hybrydowych.
Tak bardzo mi się spodobało, że co rusz kupuje nowe lakiery i dodatki.
Niedawno przyszła do mnie paczuszka z lakierem i lampą, więc szybko zabrałam się do testów.
Jesteście ciekawi jak się sprawuje? Zapraszam!
LAKIER MONOHYBRYDOWY PAGGE SAGE
Zacznijmy od tego co to jest lakier monohybrydowy, a więc można powiedzie, że jest to lakier 3w1, czyli baza, top i kolor. Takim lakierem zrobimy o wiele szybciej nasz manicure.
Lakier, który dostałam jest koloru czerwonego w odcieniu Millenium Red. Konstytencja jest dość gęsta, dzięki temu lakier nie spływa na skórki i nie zalewamy ich.
Bardzo fajnie rozprowadza się po płytce paznokcia, dzięki pędzęlkowi, który jest świetnie wyprofilowany. Zapach lakieru jest inny taki dziwny, ale nie przeszkadza.
Malując paznokcie postanowiłam zrobić 3 cienkie warstwy, które utwardzałam po 2 minuty.
Na koniec dałam na paznokciach jednej ręki dodatkowo top aby sprawdzić wytrzymałość lakieru.
cena lakieru około 40 zł
WYTRZYMAŁOŚĆ
Na moich paznokciach lakier trzymał się około 12 dni, ale na paznokciach gdzie nie było dodatkowo topu po 3 dniach zrobiły się rysy, które były bardzo widoczne. Dlatego warto pomalować topem.
LAMPA RONNEY NINA
Lampa zwana mostek posiada 3 małe żarówki led o łącznej mocy 9w i timer 60 sekund.
W instrukcji jest napisane, że lakier utwardzi w 60 sekund niestety, ale lampa ma za małą moc i trzeba utwardzać nawet 3-4 minuty.
cena lampy około 30 zł
PODSUMOWANIE
Lakier jest fajny, bo szybko można zrobić nim manicure to niestety krótko się trzyma i szybko powstają rysy. Jednak gdybym nie miała za dużo czasu to chętnie bym go użyła.
Lampa niestety nie jest dla mnie. Ma za małą moc i przez to wydłuża czas robienia paznokci. Jedynym plusem jest to że wszędzie możemy ją zabrać, ponieważ jest mała i poręczna.
Zdecydowalibyście się na taką lampę i lakier ?
Jak wiecie, a może nie wiecie od pewnego czasu zajmuje się robieniem paznokci hybrydowych.
Tak bardzo mi się spodobało, że co rusz kupuje nowe lakiery i dodatki.
Niedawno przyszła do mnie paczuszka z lakierem i lampą, więc szybko zabrałam się do testów.
Jesteście ciekawi jak się sprawuje? Zapraszam!
LAKIER MONOHYBRYDOWY PAGGE SAGE
Zacznijmy od tego co to jest lakier monohybrydowy, a więc można powiedzie, że jest to lakier 3w1, czyli baza, top i kolor. Takim lakierem zrobimy o wiele szybciej nasz manicure.
Lakier, który dostałam jest koloru czerwonego w odcieniu Millenium Red. Konstytencja jest dość gęsta, dzięki temu lakier nie spływa na skórki i nie zalewamy ich.
Bardzo fajnie rozprowadza się po płytce paznokcia, dzięki pędzęlkowi, który jest świetnie wyprofilowany. Zapach lakieru jest inny taki dziwny, ale nie przeszkadza.
Na koniec dałam na paznokciach jednej ręki dodatkowo top aby sprawdzić wytrzymałość lakieru.
cena lakieru około 40 zł
WYTRZYMAŁOŚĆ
Na moich paznokciach lakier trzymał się około 12 dni, ale na paznokciach gdzie nie było dodatkowo topu po 3 dniach zrobiły się rysy, które były bardzo widoczne. Dlatego warto pomalować topem.
LAMPA RONNEY NINA
Lampa zwana mostek posiada 3 małe żarówki led o łącznej mocy 9w i timer 60 sekund.
W instrukcji jest napisane, że lakier utwardzi w 60 sekund niestety, ale lampa ma za małą moc i trzeba utwardzać nawet 3-4 minuty.
Lampa Ronney Nina |
PODSUMOWANIE
Lakier jest fajny, bo szybko można zrobić nim manicure to niestety krótko się trzyma i szybko powstają rysy. Jednak gdybym nie miała za dużo czasu to chętnie bym go użyła.
Lampa niestety nie jest dla mnie. Ma za małą moc i przez to wydłuża czas robienia paznokci. Jedynym plusem jest to że wszędzie możemy ją zabrać, ponieważ jest mała i poręczna.
Zdecydowalibyście się na taką lampę i lakier ?
Piękny kolor lakieru. Przyznam, że ja nie mam talentu do robienia paznokci, więc nawet się za to nie zabieram.
OdpowiedzUsuńNie używam tego typu rzeczy, ale miło się opinie czyta :)
OdpowiedzUsuńSpodobał mi się ten lakier. A lampa faktycznie ma odrobine za małą moc.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak mała moc lampy :/
OdpowiedzUsuńMój blog
A mi podoba się taka mini wersja lampy, idealna na urlop bo nie zajmuje zbyt dużo miejsca
OdpowiedzUsuńLakier jest w miarę ok, ale bardzo ciężko go zdjąć :/
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci to wyszło.
OdpowiedzUsuńCzyli jednak dać ten top, tak myślałam... :/
OdpowiedzUsuńKolor fajny i fajnie Ci to mani wyszło ale szkoda, że lampa ma małą moc a lakier się szybko rysuje bez topu...
OdpowiedzUsuńTeż testuję ten zestaw i muszę przyznać, że po tygodniu lakier ładnie się trzyma (dwie warstwy bez topu) ale utwardzałam go tą lampą dwa razy po 4 minuty ;)
OdpowiedzUsuńPiekny kolor lakieru, szkoda że tak się rysuje
OdpowiedzUsuńKlasycznie piekna czerwień.
OdpowiedzUsuńManicure wyszedł ci piękny!
OdpowiedzUsuńCzy zdecydowałabym się na taki lakier nie wiem. Jeżeli po 3 dniach już są rysy i odpryski to zastanawiam się czy jest sens;/
Uwielbiam czerwień moim zdaniem zawsze efektownie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMam takie samo zdanie o lampie co Ty :)
OdpowiedzUsuńKolor lakieru przepiękny, choć ja to wole błękity i pastele.
OdpowiedzUsuńMam ten zestaw lampa nie robi szału :)
OdpowiedzUsuńLakier czasem używam, gdy szybko chcemy mieć piękne paznokcie, u mnie utrzymuje się Góra 5 dni :)
kolor świetny :D mam nawet podobny :D
OdpowiedzUsuń